30 września 2018
Bliźnięta

„Cudze chwalicie,

Swego nie znacie,

Sami nie wiecie,

Co posiadacie.”

Stanisław Jachowicz

 

Swastyka naszych Pradziadów

Nie da się ukryć, że nasi sąsiedzi zza Odry pod wodzą wszystkim znanego okultysty ,raz na zawsze zmienili indyjski symbol przynoszący szczęście w godło śmierci. Zanim NSDAP odwróciło swastykę o 45 stopni i przywłaszczyło ją sobie na sztandarach był to znak rozpowszechniony niemal we wszystkich kulturach. Najstarsza znajduje się w Armenii i liczy sobie 12 tysięcy lat. Łamany krzyż był przez naszych przodków nazywany swarga albo swarorzyca od imienia Boga Słońca Swaroga. Swastyka występowała również w formie bardziej związanej ze słowiańszczyzną czyli jako kołowrót. Swarorzyca symbolizowała podobnie jak u innych ludów męstwo, energię słoneczną, męską. Pomagała w uzyskaniu przychylności duchów oraz obfitych plonów. Swargę umieszczano na przedmiotach codziennego użytku, broni ale również na chlebie weselnym i pisankach. Do dziś talizman w postaci symbolu swastki przetrwał na Podhalu, gdzie wydrapuje się ją na belkach stropu, aby jako symbol światła nie pozwoliła na pojawienie się ciemnych mocy. Jest to znak, który jako jedyny z tu wymienionych, towarzyszył naszemu krajowi najdłużej i to wcale nie za sprawą wojsk hitlerowskich, lecz polskich. W okresie międzywojennym wiele polskich mundurowych ugrupowań miało w swoich odznakach swastykę między innymi : 4 Pułk Strzelców Podhalańskich, 21. Górski Pułk Artylerii Polowej czy Federacja Polskich Związków Obrońców Ojczyzny.

 

Słowiańskie jing i jang

Naturalnym jest, że męska energia Boga Słońca posiadała swoje żeńskie dopełnienie czyli Boginię Księżyc, zwaną Łuną. Od jej imienia powstała nazwa kolejnego symbolu czyli Lunula. Był to zwykle metalowy wisiorek noszony przez Słowiańskie kobiety. Owy biżuteryjny drobiazg miał potęgować ich kobiecą moc i oddawać je pod ochronę Księżyca. Przez wszystkie kultury kojarzonego, ze względu na swoją zmienność, z cyklem menstruacyjnym. Warto zwrócić uwagę, że ułożenie poziome tego znaku, rogami ku dołowi jest to dokładne odwzorowanie kształtu i położenia matczynego łona w kobiecym ciele.

 

 

Pomocna dłoń

Kolejny symbol nosi nazwę: ręce boga, choć do dziś nie wiadomo czy to ręce i do którego boga należą. Znak ten odkryty został w miejscowości Biała koło Łodzi i datowany jest na III – IV w. n.e. Rodzimy Kościół Polski w latach 90. XX wieku mianował ręce boga ideogramem Boga najwyższego. Krzyż zakończony palcami interpretowano jako równowagę natury i wszechświata, a otaczające go swastyki (symbole Swaroga) jako boskie pierwiastki sprawcze. Inni badacze natomiast dopatrują się w liczbie cztery ewidentnego odniesienia do Światowida (Swąta) – Boga patrzącego w 4 strony świata. Jeszcze inna teoria głosi, iż to ani nie ręce, ani nawet nie grabki lecz grzebienie. Czyli nic innego jak nawiązanie do efektu elektryczności powstającego podczas procesu czesania. Idąc tym tropem, dochodzimy do wniosku, że to może być znak stworzony ku czci Boga Peruna.

Lecz jak było naprawdę?

 

Może w kimś z Was właśnie obudziła się prasłowiańska mądrość i siła do odkrywania naszej rodzimej kultury i duchowości. I może to właśnie ktoś z Was zinterpretuje te i inne symbole, dzięki pomocy swoich Przodków, przysparzając nam wszystkim powodu do dumy? Mam nadzieję, że tak!

SŁAWA!

 

Artykul napisalam dla Akademii Ducha, link do calosi tu: http://akademiaducha.pl/tag/symbole-slowianskie/

 

Foto: http://www.liveinternet.ru

źródła:

,,Nazistowski (?) symbol szczęścia” Historia Bez Cenzury

www.slawoslaw.pl

„Dzieje literatury polskiej” Dr H. Biegeleisen

 

SYMBOLE SŁOWIAŃSKIE

jakowniebie.pl 2024

Media Społecznościowe